wiesiek

Blog użytkownika wiesiek

MOJA PRZYGODA Z PSZCZOŁAMI
3


Witam.

Jestem posiadaczem małej pasieki stacjonarnej.Zaczynałem od ula warszawskiego zwykłego.Obecnie posiadam ule dr Ostrowskiej.Do zmiany ula skłoniła mnie mała pojemność tego pierwszego i dwa rodzaje ramek gniazdowa i nadstawkowa.Ul dr Ostrowskiej tych wad nie ma.Pszczoła z jaką zaczynałem pszczelarzenie to rasa środkowoeuropejska ,która miała kilka wad :była niezbyt łagodna,rojliwa i spływała z ramek.Jedno co mi się podobało u tych pszczół to dobra obrona przed rabusiami i żywotność. Piszę o niej w czasie przeszłym bo teraz jest pewnie lepsza.Obecnie mam krainki i buckfast.Pasieka moja jest usytuowana na ogródkach działkowych i łagodność pszczół jest dla mnie najważniejsza z wiadomych względów.Pasiekę staram się prowadzić w sposób naturalny.W ciągu roku podaję pszczołom dużo węzy co mobilizuje je do pracy , zmniejsza nastroje rojowe oraz powoduje lepszą zdrowotnośc rodzin.Z warrozą walczę od wiosny stosując ramki pracy,które po zaczerwieniu przez matkę na trutnie i zasklepieniu wycinam.Zabieg powtarzam kilka razy w sezonie.Po ostatnim miodobraniu,które przypada u mnie po lipach do każdej rodziny wkładam liście narecznicy samczej 3 x 6-8 dni.Co roku tworzę odkłady z czerwiu krytego z każdej rodziny produkcyjnej i po podaniu młodych matek opryskuję je 15% kwasem mlekowym 2 razy co 7 dni lub raz wodnym roztworem kwasu szczawiowego.Matki podaję w krytym mateczniku zrobionym z kawałka węzy  albo pod kołpakiem zrobionym z siatki o drobnych oczkach.Od 2 lat stosuję w gniazdach węzę o komórce 5,1 i choć wiem że to nie likwiduje warrozy to  zauważyłem ,że jest jej mniej.Na przełomie października i listopada polewam pszczoły roztworem cukrowym z kwasem szczawiowym z dodatkiem olejku eukaliptusowego.Zimuję pszczoły w 2 lub 1 korpusie.Jeśli w jednym to podkładam pod gniazdo pusty korpus tworząc poduszkę powietrzną co ułatwia zimowlę.Cały rok rodziny stoją na otwartej dennicy i bez ocieplenia.Na zimę każda rodzina dostaje 12-15 kg. cukru 3:2.Wyloty ustawione są w różne strony i nie zauważyłem różnicy w zbiorach nektaru.Tak wygląda w skrócie moja praca z pszczołami.

Pozdrawiam

Wiesiek.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 10       3
  
        



Gość  |  5 lat temu  |  Odpowiedz  |  Zgłoś
Taka ciekawostka o pszczołach i ich komunikacji, może Cię zaciekawi. Podobno (cytuję) "przebywające w ulu pszczoły wprawiają skrzydła w drgania o określonej częstotliwości. To może być jeden z elementów ich systemu komunikacji". https://jupi-tupi.pl/pszczoly-sa-bardzo-rozgadane-naukowcy-poznali-zrodlo-ich-dzwieku/
0   0



TurboPszczoly  |  8 lat temu  |  Odpowiedz  |  Zgłoś
Czemu nie zamykasz dennicy chociaż na wiosnę, żeby ułatwić rozwój rodziny?
0   0



wiesiek  |  8 lat temu  |  Zgłoś
Nie zamykam dennic bo przy silnych rodzinach a takie staram się zimować nie ma to żadnego znaczenia w rozwoju. Pozdrawiam Wiesiek.
0   0
Lista wpisów
Tagi